SPIS TREŚCI

21 May, 2011

zwykły kompot...z niespodzianką


Rabarbarowy. Szybki, kwaskowaty i orzeźwiający. Z limonką i... kuminem. Efekt eksperymentu, który mi bardzo przypadł do gustu (dzieciakom też), dlatego Wam także polecam. Dziś krótko i szybko, pogoda jest boska (przeplatanka palącego słońca i wietrznych burz), więc biegam z aparatem, robię zdjęcia chmurom, żabom i maleńkim szpaczkom, które niedawno wykluły się w domku na naszym drzewie. Do potem!

Kompot z rabarbaru z limonką i kuminem
Składniki:
  • 1kg rabarbaru
  • 2 l wody
  • 3-4 płaskie łyżki cukru (lub wg gustu)
  • łyżeczka nasion kuminu
  • sok z 1 limonki oraz skórki (nie muszą być otarte)
Rabarbar myjemy, kroimy, zalewamy wodą i wstawiamy na nieduży ogień. Słodzimy i dodajemy kumin i skórki z limonki. Gotujemy ok 20 minut. Przecedzamy na gęstym sitku. Po schłodzeniu dodajemy sok z limonki. Polecam!

13 comments:

  1. można powiedzieć o kompocie, że jest uroczy? jego pastelowy kolor jest bardzo wdzięczny :)

    ReplyDelete
  2. Bardzo apetyczny ten kompocik - podoba mi się jego kolor, po którym można wnioskować, że napój kompot jest orzeźwiający. Zazdroszczę możliwości podpatrywania małych szpaczków, bo uwielbiam te ptaki, a jeszcze nigdy nie widziałam młodych.

    ReplyDelete
  3. Zazdraszczam takich małych wdzięcznych modeli. Dzieciaki bywają rozczulające...do pewnego momentu :D
    Fajowy kompot!

    ReplyDelete
  4. Uwielbiam kompot rabarbarowy(u mnie jest z nutka miety)...musze KONIECZNIE wyprobowac Twoja wersje:)

    ReplyDelete
  5. świetny :) Ja bardzo lubię szpinak z kuminem. Szpaki też mamy na stanie :P

    ReplyDelete
  6. Fajna wersja kompotu, dotychczas słodkie potrawy z dodatkiem kminu jadaliśmy tylko przez przypadek (np. kiedy przed mieleniem kardamonu zapomnieliśmy przetrzeć młynek po kminie ;)). Z rabarbarem i limonką brzmi ciekawie :) Pozdrawiamy i zapraszamy również do nas :)

    ReplyDelete
  7. interesujący pomysł na kompot.
    obecnie nie kupuję soków w kartonikach - gotuję codziennie rano świeży kompot.

    ReplyDelete
  8. Pycha, u mnie tez kompot:) To jest chyba jedyny kompot, który przygotowuję - dla tego jedynego smaku robię wyjątek:)

    ReplyDelete
  9. Sliczne zdjecia! Idealny napoj na upalne dni :)
    Rabarbar z kuminem jadlam juz kiedys w chutney i przyznam, ze mile mnie to polaczenie zaskoczylo, wiec i w tym kompocie pewnie smakuje swietnie! Postaram sie zrobic w przyszly weekend :)

    Pozdrawiam serdecznie!
    I milej niedzieli zycze (oraz udanych zdjec :)).

    ReplyDelete
  10. Rabarbar i kumin? Podoba mi się. Jest oryginalnie. Przepysznie, zapewne...

    Wczoraj był czas burz
    Dzisiaj świeci słońce
    Miło...

    Pozdrawiam Cię serdecznie!

    ReplyDelete
  11. z kuminem... brzmi ciekawie:)

    ReplyDelete
  12. Zwykły - niezwykły, pycha :)

    ReplyDelete
  13. Taki kompot by mnie dziś uratował ;) eksperyment bardzo udany, aż miło popatrzeć :)

    ReplyDelete

Dziękuję za komentarz:)