SPIS TREŚCI

11 June, 2011

Nowa energia i właściwie lato



Nie jestem uczniem już od dawna. Ale mimo to czuję, że idą wakacje. Nawet jeśli nie wiążą się one z urlopem, wczasami pod palmami (to i tak nie dla mnie, wolę poznawać ludzi, architekturę, kulturę i rzecz jasna kuchnię danego miejsca niż leżeć plackiem na plaży). Nawet jeśli upalny czerwiec spędzam w mieście. Ale czuć lato. Na straganach, wśród kolorowych warzyw i owoców. Na ulicach, w barwnych zwiewnych sukienkach, ciemnych okularach. W powietrzu, jakie wpada wieczorem przez otwarte okno. W ciepłym wietrze, w nagłej burzy.

Należę do tych osób, które wolą lato od zimy. Zdarza mi się narzekać, że jest za gorąco. Ale jeśli mam wybierać między wieczorem w ogrodzie, z chłodnym imbirowym piwem i bosymi nogami, a wieczorem pod kocem z kolejną przydługą książką, to mimo, iż uwielbiam czytać wybieram ogród i bose stopy. Jeśli mam wybierać między kolejną zupą z selera, owocami z mrożonki i brakiem pomidorów, a tartą ze świeżą cukinią i młodym czosnkiem, wybieram tartę. O, właśnie taką:


To kolejna tarta z ciasta francuskiego (myślę, że uzależniłam się od niego), które teraz, w ciepłej porze, będzie u mnie dość często. Już pisałam o jego uniwersalności. Na ogół robię tarty z masą jajeczno-śmietanową. Tym razem jest lżej, ale z serem i ostrą pastą z papryki. Wyszła naprawdę pysznie i jeśli tak jak ja lubicie gdy warzywa zachowują smak i chrupkość, ta tarta także Wam będzie smakować. No i jest taka łatwa i szybka...:)


Tarta z cukinią, młodym czosnkiem i owczym serem

opakowanie gotowego ciasta francuskiego
1 dłuższa cukinia (lub 2 mniejsze)
120 g owczego sera (lub innego dowolnego, mozzarelli, koziego lub zwykłego białego)
2 łyżki dowolnej ostrej pasty paprykowej (użyłam Ajvaru)
2-3 duże ząbki młodego czosnku
pół pęczka szczypioru
sól
Cukinię dokładnie myjemy (nie obieramy!) i kroimy na plasterki grubości ok 0,5 cm. Układamy w naczyniu i solimy, dzięki temu puści wodę i nieco zmięknie. Odsączamy. 

Piekarnik rozgrzewamy do 190 st. C. Ciasto francuskie umieszczamy w formie (użyłam okrągłej, obcięte ciasto przykleiłam do boków tarty. Spód smarujemy pastą paprykową. Układamy na tarcie krążki cukinii, tak by lekko nachodziły na siebie. Czosnek obieramy i kroimy w cienkie plasterki, układamy na cukinii. Na wierzch rozrzucamy odrywany po kawałku ser. Pieczemy tartę ok 20-25 minut.

Gotową tartę posypujemy posiekanym szczypiorkiem. Można podać ją dodatkowo z pastą paprykową. Smacznego!




13 comments:

  1. Piękna tarta! Zdecydowanie czuć już lato :) i jak to dobrze że mamy w lodówce dorodną żółtą cukinię :)

    ReplyDelete
  2. cudowne zdjęcia!
    i naprawdę, tarta wyborna.
    energetyzująca (pod względem kolorystycznym) i taka pyszna!
    zapowiada się rewelacyjnie.

    PS: widzę zmianę nagłówka ;]
    baardzo ładny!

    ReplyDelete
  3. hm, daawno nie widziałam żółtej cukini na oczy, a tym bardziej w sklepie. :)

    Słone tarty, dla mnie lepsze, bo nie przepadam za nadmiarem cukru :)

    Pozdrawiam

    ReplyDelete
  4. Świetnie wygląda, musi być pyszna :D

    ReplyDelete
  5. O tak! Powiało latem od tego dania. Słonecznie pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  6. Tarta jest... przecudna! :)

    naprawde, i przepis i zdjecia mnie zachwycily, cos pieknego!

    I musze przyznac ze jeszcze nigdy nie udalo mi sie kupic takiej zolciutkiej cukinii - a jest duzo bardziej efektowna niz zielona :)

    pozdrawiam cieplo!

    ReplyDelete
  7. Śliczna tarta i cudowne żółte cukinie, posiłek idealny w ciepłe dni. Ja również ostatnio doceniam uroki ciasta francuskiego:) Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  8. pięknie się prezentują te żółte cukinie w złocistym cieście francuskim:) tak wytwornie:)

    ReplyDelete
  9. Świetne połączenie! I jakie piękne zdjęcia!

    ReplyDelete
  10. Serwując nam takie żywe, wesołe letnie kolory, nie dziwię się, że czujesz powiew wakacji! Piękne zdjęcia, piękny top.

    ReplyDelete
  11. Cos pieknego ta letnia tarta! U mnie tez lato ale jedynie na talerzu bo jesli chodzi o pogode to jesien. FU! Tez mam to poczucie ze oto zblizaja sie wakacje, tyko ze nie wyraza sie to niestety zwolnieniem z obowiazkow co zawsze jedankowo mnie zaskakuje i zniesmacza...

    ReplyDelete
  12. Lubię zimę, ale dla takiej tarty chyba jestem skłonna się złamać ;-)

    P.S Nie wiem, czy wiesz, ale ja to zawsze przybywam do Ciebie pooglądać zdjęcia :D Jakie to bywa przewrotne ;)

    ReplyDelete
  13. jakie śliczne te cukinie :) takie pełne słońca! a tarta wygląda super smakowicie!

    ReplyDelete

Dziękuję za komentarz:)