SPIS TREŚCI
▼
08 January, 2012
SEREK DLA KRÓLEWNY
Mniej więcej co dwa tygodnie dostaję od sąsiadki świeży wiejski twaróg, śmietanę i jajka, które przywozi ze wsi (taka sąsiadka to skarb, wiem). Tym razem zamiast upychać ser w pierogach lub innych kryjówkach (Lu nie przepada za serem, więc żeby go przemycić, ukrywam go w daniach, które uwielbia, pierogi są w ścisłej czołówce), postanowiłam pójść na łatwiznę. Z małym "mykiem" kolorystycznym. Powstały dwie wersje różowego serka: na słono, ze szczypiorkiem oraz na słodko, z sokiem malinowym. Te drugie do złudzenia przypominają sklepowe danonki, tak uwielbiane przez większość dzieci (w tym moje). Chociaż tak naprawdę nie ważne (dla dzieci, bo dla mam ogromnie) co mają w składzie. Ważne, że mają ten "księżniczkowy" kolorek;)
Różowy twarożek do smarowania pieczywa
100 g białego, świeżego sera półtłustego
ok 6-8 łyżek gęstej śmietany
2 łyżki soku z buraków*
dodatkowo:
szczypta soli
pół pęczka szczypiorku, drobno posiekanego (lub innych ziół lub dodatków, które lubią Wasze dzieci)
Ser dokładnie zmiksować ze śmietaną, dodać sok z buraków i pozostałe dodatki, dokładnie wymieszać
Serek malinowy (jak danonek)
baza z poprzedniego przepisu
dodatkowo:
kilka łyżek soku malinowego (najlepiej domowej roboty) lub malinowego musu
1-2 łyżeczki miodu lub syropu z agawy (opcjonalnie)
Wszystkie składniki zmiksować, podzielić na porcje, przechowywać w lodówce max 2 dni lub zamrozić (można wtedy podawać jako lody). Smacznego!
* jeśli nie mam pod ręką gotowego soku z buraków, obieram i ścieram na drobnej tarce kawałek buraka i przez bardzo gęste sitko wyciskam sok; takim naturalnym barwnikiem można "kolorować" wszystko, smak buraków nie jest wyczuwalny!


oj nie jest, nie jest wyczuwalny!
ReplyDeleteW muffinach buraczki sprawdziły się rewelacyjnie, nei było po nich śladu, tylko różowy kolorek!
Jakby moja mama mi takie pyszności chciała robić...
pozdrawiam
Piękny serek!
ReplyDeleteI godny królewny.
Ja sama raz w tygodniu wyprawiam się na wieś po smakołyki pełne zdrowia.Bezcenne!
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Ale Ci dobrze, że masz taki wiejski serek! Pomysł na domowego danonka super :)
ReplyDeletemmmmmmmmmmmmmm...wyglada przepysznie-te domowe danonki szczegolnie do mnie przemawiaja:)
ReplyDeleteMar, Twoja córa to ma z Tobą dobrze! Pysznie, zdrowo i jeszcze jak pięknie! :)
ReplyDeleteno, nie powiem, świetny pomysł!
ReplyDeleteach, zazdroszczę takich wiejskich specjałów.
Wygląda ślicznie, az szkoda jeść :)
ReplyDeleteAle przepiękny ten księżniczkowy serek!:)
ReplyDeleteSuper pomysł! To teraz można już wycofać danonki ze sprzedaży prawda ? ;)
ReplyDeletePonieważ często tutaj zerkam to chciałam złożyć najlepsze życzenia z okazji Świąt!
ReplyDeleteJak zwykle czekam na przepisy na jakieś pyszności☺
Pozdrawiam