To jedno z czerwcowych ciast. Mam stos przepisów na ciasta z czereśniami. Clafoutis, sernik, kruche, serowe...Ale to które zrobiłam, jest o wiele prostsze. Szybsze. Robi się samo, w dodatku składniki miesza się widelcem, szybko łączy i krótko piecze. Dla mnie to przepis podstawowy, który jest tak uniwersalny, że wykorzystuję go bardzo często, zmieniając tylko lekko skład lub dodając co rusz inne składniki.
To takie ciasto na podwieczorek. W ogrodzie. Nie ma chyba dziewczynki, która nie robiłaby sobie "kolczyków" z czereśni. Ani chłopaka, który nie lubi (nawet potajemnie) pluć pestkami.*
Szybkie ciasto z czereśniami
ok 200 g umytych i osuszonych czereśni (można dać więcej)
170 g mąki pszennej
125 ml mleka
jajko
60 g stopionego masła (można zastąpić olejem, np. ryżowym)
60 g dowolnego, ulubionego dżemu lub powideł
100 g jasnego brązowego cukru
10 g cukru waniliowego
płaska łyżeczka proszku do pieczenia
do posypania: cukier puder lub drobny cukier z wanilią
Za pomocą widelca mieszamy dokładnie mleko z jajkiem, ostudzonym masłem i dżemem. Mąkę przesiewamy, mieszamy z cukrem i cukrem waniliowym oraz proszkiem do pieczenia. Wsypujemy do mokrych składników i mieszamy widelcem. Masę wlewamy do formy (użyłam tortownicy, ważne by forma nie była duża, bo rozlane na dużej powierzchni ciasto będzie niziutkie nawet gdy urośnie) wysmarowanej masłem lub wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzchu układamy czereśnie. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy ok 30 minut (patyczek wbity w ciasto powinien być suchy). Po upieczeniu wierzch posypujemy cukrem. Ciasto można jeść gdy jest jeszcze ciepłe, ale ostudzone lepiej się kroi. Smacznego!
* Nie drylowałam czereśni, bo było mi szkoda czasu. O wiele szybciej i przyjemniej jest moim zdaniem wypluwać pestki :)
13 comments:
Bardzo ładne, ale faktycznie dodalibyśmy znacznie więcej czereśni :)
Ja też:) Gdybym piekła drożdżowe albo z normalnej ilości składników (ta jest zmniejszona o połowę). Ciasto nie jest wysokie ani duże i dla mnie to optymalna ilość, resztę czereśni jem na surowo:))
Pyszne i piękne!
Podoba mi się to, że nie potrzeba drylować czereśni. Pozdrawiam
Wczoraj też piekłam ciasto z czereśniami ale troche bardziej pracochłonne - drożdżowe. Niebawem się u mnie pojawi :) a to świetne, błyskawiczne! też dałabym więcej czereśni
Kocham czereśnie, zawsze jadłam prosto z wiaderka u babci w ogrodzie. Chyba jeszcze nie jadłam ciasta z czereśniami, ale to wygląda bardzo smakowicie, chętnie bym zjadła :)
Aż zgłodniałam patrząc na te zdjęcia :)
Super!
przepiekne :) A badylki nie przesdzkadzaja? :)
mało czereśni, mało badylków do skubania:))
Znika pewnie jeszcze szybciej niż się go przygotowuje ;-)
a wiesz, właśnie kupiłam czereśnie i chyba sobie upiekę takie ciacho :) bo zdjęcia zachęcają bardzo!
obojętnie jak szybkie byłoby ciasto ze mną nie miałoby szans :) Mogłabym brać udział w konkursach jedzenia czereśni na czas ;-) Po co sobie zawracać głowę ciastem :D
Zieleninko, masz rację, dlatego właśnie je wcinam:)
Post a Comment