09 July, 2011

Curry dla leniwych


Czyli dla mnie:) Curry warzywne, w pełni wegetariańskie, a jeśli zamiast ghee użyjemy oliwy to i wegańskie. Proste i szybkie, takie curry na skróty. Nie wymaga arsenału przypraw. Wystarczą tylko świeże warzywa, pasta curry i mleko kokosowe. W sam raz na szybki, letni obiad. Podaję je z ryżem, ale świetnym towarzystwem dla warzyw będzie też ulubiona kasza (why not?).


Curry warzywne

pół niewielkiego kalafiora
średniej wielkości cukinia
ok 200 g fasolki szparagowej 
pęczek dymki
ząbek czosnku
2 łyżeczki zielonej pasty curry
pół łyżeczki zmielonych nasion kuminu
pół łyżeczki zmielonych nasion kolendry
szczypta cynamonu
250 ml bulionu warzywnego
400 ml mleka kokosowego
łyżka ghee (lub 2 łyżki oleju roślinnego)
pęczek kolendry

Dymkę kroimy, szczypior odkładamy. W garnku lub na dużej patelni rozgrzewamy masło i wrzucamy przyprawy oraz pastę curry. Podsmażamy cebulkę przez chwilkę (tak, żeby się nie zrumieniła). Warzywa myjemy, kalafiora dzielimy na różyczki, cukinię kroimy w sporą kostkę, z fasolki odcinamy końce. Do cebulki wrzucamy kalafiora, mieszamy, by pokrył się masłem i przyprawami, podsmażamy chwilkę, zalewamy bulionem i przykrywamy. Dusimy, aż lekko zmięknie, dorzucamy fasolkę i cukinię. Zalewamy mlekiem kokosowym, mieszamy, przykrywamy i gotujemy do pożądanej miękkości warzyw (najlepiej gotować krótko, aby warzywa zachowały smak i chrupkość). Do gotowego curry dodajemy drobno posiekany czosnek i szczypiorek, zostawiamy na chwilę pod przykryciem. Podajemy posypane kolendrą lub natka pietruszki, z ryżem lub ulubioną kaszą. Smacznego!


6 comments:

asix said...

uwielbiam takie dania, piękne zdjecia! Pozdrawiam!

goh. said...

hehe, jak dla leniwych, to coś dla mnie - lubię takie ekspresowe dania:)

burczymiwbrzuchu said...

Super, takie curry warzywne w zupełności mi wystarczy, nie potrzeba do niego mięsa by było pyszne :)

Anonymous said...

alez pysznie!

Marianna Hall said...

Taka szybka i smaczna propozcyja jest bardzo atrakcyjna :)

elżunia said...

uwielbiam takie dania...na zabiegane dni :)