Kilka obrazków ze spaceru (nie moim aparatem, więc takie nie tego;)) Byliśmy szukać szczawiu, ale jest jeszcze maleńki, za tydzień będzie idealny, wtedy zaproszę na zupę. Przedtem jednak kilka zdjęć i niebawem pewnie jakiś przepis. Pozdrawiam!
A gdzie to można dziki szczaw znależć, bo zdjecie jeziorka nic mi nie mowi. Gdybys jeszcze wiedziala gdzie czosnku niedzwiedziego szukac to juz calkiem byloby super.
5 comments:
Szczaw z łąki jest fantastyczny :) A jaka frajda z jego szukania!
Uświadomiłaś mi właśnie ,że wieki nie jadłam już zupy szczawiowej z jajkiem... :)
pozdrawiam ciepło!
ostatnie zdjęcie - piękne!
:)
A gdzie to można dziki szczaw znależć, bo zdjecie jeziorka nic mi nie mowi.
Gdybys jeszcze wiedziala gdzie czosnku niedzwiedziego szukac to juz calkiem byloby super.
ja czekam tez na szczaw...juz widac malenkie listki w donicy na balkonie :)
Fajny ten spacer i efekty piękne.
Post a Comment