Przepis na ciasteczka podglądnięty:) oryginał znajduje się tutaj. Co prawda dokonałam kilku zmian, ale bez przepisu Bei nie wiedziałabym jak się za to zabrać, bo wcześniej nie zdarzyło mi się piec ciastek z mąki orkiszowej. Nie dodałam migdałów, za to garstkę łuskanego słonecznika. Darowałam też sobie korzenne aromaty, za to dodałam cukier. Zatem moje ciasteczka są mniej zdrowe, ale zdecydowanie słodsze. No i żeby jak najmniej kopiować, rulonik "przyplaskałam" by ciasteczka były prostokątne. Mimo tych wszystkich modyfikacji Człowieczkowi, jak widać, smakowały.
Składniki:
- 250 g mąki orkiszowej
- 1 jajko
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 100 g miękkiego masła
- garść ziaren łuskanego słonecznika
- 2 czubate łyżki cukru pudru
Mąkę z cukrem i proszkiem wyrabiamy z masłem palcami, dodajemy jajo i słonecznik i zagniatamy zwarte ciasto. Formujemy wałek, przyklepując go z każdej strony, by nabrał kształtu prostopadłościanu. Kroimy plasterki nożem i układamy na blasze wyłożonej papierem. Pieczemy w 200 stopniach przez ok 8 minut.
No comments:
Post a Comment